- 23 kwiecień 2015 - Wyprawa do Gruzji
- 22 luty 2015 - Rocznica Majdanu
- Obraz na Majdanie - Kwiecień 2014
- 6 grudzień 2013 - Protesty w Kijowie
- 14 czerwiec 2013 - Kampania promocyjna Polski
- 24 maj 2013 - Ostatni dzwonek
- 23 marzec 2013 - Wiosna
- 25 luty 2013 - Przedłużenie karty czasowego pobytu
- 20 luty 2013 -Drogi w Kijowie
- 8 styczeń 2013 - Końca świata nie było
Wiza na Ukrainie
Na dzień dzisiejszy (tj 07.04.2011) Obywatele Polscy udający się na Ukrainę w celach turystycznych nie potrzebują wizy. Łącznie, mogą przebywać na terytorium Ukrainy do 90 dni w okresie półrocznym (180 dni). Prócz tego, od kilku miesięcy nie ma obowiązku wypełniania tzw Иммиграционной Карты, którą cudzoziemcy wypełniali wcześniej na granicy.
Na dwóch częściach wpisywało się swe dane, cel i miejsce pobytu, oraz w jaki sposób przekroczyło się granicę. Jedną część zabierały służby graniczne, drugą część należało oddać wyjeżdżając z Ukrainy.
Wymóg ten, był tak naprawdę bezsensowny, gdyż nie służył żadnej ewidencji centralnej a tylko i wyłącznie marnowaniu publicznych pieniędzy. Czy myślicie, iż jezeli przylecieliście samolotem do Kijowa, tam zostawiając jedną część, to przy wyjeździe pociągiem służby graniczne z Jagodina miały do niej dostęp?
Zapewniam was że nie miały.
Tak więc śmiało można zapuszczać się na Ukrainę nie wskazując konkretnej destynacji - czyli np pod namiot. Jeżeli jednak szukacie potencjalnych miejsc kampingowych, to z tym może już być trudniej.
Na Krymie takie miejsca znaleźć można, w innych częściach kraju już tak łatwo nie będzie. Szukajcie w google wyrażeń "Палаточный городок" . Pomoże
Jeżeli zaś ktoś przyjeżdża na dłużej niż 90 dni to wizę już potrzebuję. Poniżej warianty dotyczące pracy.
Wiza typu B
Umożliwia przebywanie na terytorium Ukrainy dłużej niż 90 dni. Jest najlepszym rozwiązaniem dla osób, które wyjeżdżają w długą delegację pozostając dalej zatrudnionym na terytorium np Polski, lub też jadą koordynować pracę ukrainskiego oddziału lub filii.
By uzyskać taką wizę, w moim przypadku wystarczyło:
- zaproszenie po ukrainsku wystawione przez ukrainską firmę, iż dana osoba, w wyznaczonym terminie, przyjeżdża koordynować pracę oddziału. Oczywiście wszystko na firmowym papierze z dużymi pieczątkami,
- Kopie rejestracji ukrainskiej firmy
- Świadectwo z numerem podatkowym firmy.
Z tymi dokumentami poszedłem do konsulatu w Warszawie. Po dwóch tygodniach otrzymałem wize typu B i moglem przebywać na terytorium Ukrainy legalnie, więcej niż przepisowe 90 dni.
Dalej jednak byłem zatrudniony przez centralę w Polsce i tam też płaciłem wszelkie składki nie pobierając żadnych świadczeń od firmy ukrainskiej.
Wiza typu IM-1
To jest właśnie pełnocenna wiza pracownicza, którą posiadam obecnie. A uzyskana została po wcześniejszym zdobyciu ukrainskiego NIPu i pozwolenia na pracę od ukrainskiego pracodawcy.
W tym przypadku to właśnie od firmy ukrainskiej pobieram wynagrodzenie, tutaj płacę wszystkie składki emerytalne i zdrowotne i tutaj jestem oficjalnie zatrudniony.
Szczegóły jak wygląda proces zdobywania wymaganych dokumentów znajdziecie w pozostałych zakładkach strony.